Ostatni dzwonek dla Polski

Czy ulegliśmy przekonaniu, że opór zmianom jakie zachodzą wokół nas jest bezcelowy? Tak przynajmniej widzą to bijący na alarm, którzy stwierdzają, że ludzie ogłuchli, oślepli, bądź zgłupieli do reszty, godząc się na to co gotuje im europejski socjalistyczno-burżuazyjny New Age, robiący wszystko, aby na powrót sprowadzić mentalnie i materialnie nasze społeczeństwo do roli bezbronnej i bezwolnej (niemającej na dodatek ojczyzny – jak pisał Marks i Engels) klasy robotniczej, a raczej wyrobniczej. Ci z rodaków, co jeszcze zaprzątają sobie tym głowę uważają, że reszta pozbawiona została potrzeby cywilnej autorefleksji i albo nie widzi tego co oni, albo – co bardziej prawdopodobne – od krzyku, czy protestu powstrzymuje ich powszechnie panująca, trudna do zwalczenia głupota, a także studząca wszelkie odruchy obywatelskie poprawność polityczna, kiedyś narzucana nam siłą przez oprawców, dziś po prostu modna i z nadmierną grzecznością tolerowana (w przeciwieństwie do posiadania niepopularny...